Parę dni temu mogliście przeczytać o pomadkach z firmy FREEDOM, które pozytywnie mnie zaskoczyły. Zakupiłam również w pepco cienie i uznałam, że zrobię o nich osobny wpis, który czytacie właśnie teraz!
W mojej niezastąpionej paletce brakowało mi kilku odcieni, a w szczególności czarnego. Zaryzykowałam więc i przy zakupach na mieście wrzuciłam do koszyka trzy cienie z pepco.
Jestem bardzo zadowolona z tego wyboru! Kosztowało mnie to grosze, a ile dało szczęścia!
gilded 216
Zacznę od cienie, który zupełnie wyróżnia się od pozostałych. Jest jaśniejszy, błyszczący. Do zakupu skłonił mnie jego prześliczny, uroczy wygląd. Bardzo podoba mi się połączenie niebieskich tęczówek z delikatnym, różowym cieniem. Wyobrażałam sobie piękne drobinki i różowy odcień na moich powiekach. Cóż, efekt nie jest taki jakiego oczekiwałam. Cukierkowy kolor jest ledwo widoczny. Bardziej przypomina biały cień z drobinkami. Żeby cokolwiek było widoczne należy nałożyć go palcem i to kilka razy.
Cena : 4.99 zł
Nie zrażajcie się jednak i czytajcie dalej!
smoke 210
Potrzebowałam czarnego matowego cienia, ponieważ wszystkie jakie mam są z błyszczącymi drobinkami. Trafiłam i dostałam to co chciałam! Cień pięknie rozprowadza się po powiece. Nakładany pędzelkiem daje mocny, wyrazisty kolor. Fajnie się nim pracuje, nie zostawia plam, ładnie się blenduje. Naprawdę efekt jest świetny! Nie narzekam na osypywanie, jak na cień za 5zł jest serio świetny! Długo utrzymuje mi się na oku, nie wchodzi w załamania powieki. Gorąco polecam spróbować!
Cena : 4.99 zł
Na zdjęciu numerek 210 połączony z 216.
nude 209
Cień kupiony dla mojej mamy. Od dawna prosiła mnie o jakiś ciemny brąz. Mi nie jest on potrzebny, ponieważ mam identyczny odcień w swojej paletce, której używam na co dzień. Jednak najpierw go przetestowałam.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to cudowna pigmentacja! Kolor jest na prawdę wyrazisty. Zarówno na ręce jak i powiece. Moja mama ostatnio wychodzi do pracy o 14 i wraca na 22. Z tego co widzę cień idealnie utrzymuje się na jej oczach. Jest więc trwały, utrzymuje się cały dzień. Żałuję, że nie kupiłam jednej sztuki więcej dla siebie! Brąz to kolor używany do każdego typu makijaży, a mój pewnie niedługo się skończy. Mam nadzieję, że dam radę jeszcze go dorwać.
Cena: 1.99 zł
Mam ale nie lubię używać bo bardzo się osypują
OdpowiedzUsuńhttp://mademoiselleshirley.blogspot.com/
Moja siostra ma ten brązowy i jest z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńkolory wyglądają fajnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
łał, pigmentacja czarnego i brązowego godna podziwu jak za taką cenę. :)
OdpowiedzUsuńwygladaja ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym je spróbowała ale przymierzam się do zakupu jakiejś paletki :)
OdpowiedzUsuńPołączenie 210 z 216 cudowne *.*
kmmbffl.blogspot.com
Genialnie się prezentują <3
OdpowiedzUsuńhttp://stegofashion.blogspot.com
Chętnie je zakupie :) Za taką cenę grzech ich nie wybróbować :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
great post with beautiful photos!I did not know you, do you want us to follow each other? You tell me on my blog!
OdpowiedzUsuńKisses,
Serena
bloggerchepassione.blogspot.it
Przyznam, że nie używałam tych pojedynczych ceni z freedom, ale chyba mnie skusiłaś! Pierwszy można zastosować nawet jako rozświetlacz na kości policzkowe z tego co widzę. A te dwa maty ponadczasowe i przydatne w każdej kosmetyczce. Super, że są tak tanie :) Ojj chyba pobiegnę do pepco :) Mega post i dodajemy do obserwujących :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
Pigmentacja czarnego i brązowego cienia powala! :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Śliczne oczka! Ten pierwszy można używać jako dodatek, tylko dla blasku - tak jak to zrobiłaś ;) Świetnie napigmentowane pozostałe dwa! Widać nawet na zdjęciu! Gratuluję udanych zakupów, kochana ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
MADEMOISELLE BLOG
Jutro wybieram się na miasto i pewnie zakupię coś z tej firmy. Cień za 2 złote? To naprawdę mało, a warto powiększyć swoją kolekcję cieni, muszę kupić sobie ich kilka i pewnie także napiszę o nim posta :)
OdpowiedzUsuń❄ Diamentowe myśli - kilk ❄
Raczej bym nie zaryzykowała :c Moja powieka jest dość wymagająca, poza tym wolę uważać na to, co kładę w okolicy oczu.
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę świetnie. Ten brąz mi się podoba chociaż wolę jednak perłowe odcienie niż matowe.
OdpowiedzUsuńTak w ogóle nie wiedziałam, że w Pepco mają takie cienie.
Pozdrawiam i obserwuję.
Wyglądają ekstra! Muszę w końcu skoczyć do tego pepco bo już pomadkami mnie skusiłaś! :)
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się że w pepco są takie fajne cienie;p z reguły zwracam uwagę na ubrania albo na artykuły do domu;) po Twojej recenzji muszę wybrać się do pepco i kupić najlepiej ten czarny cień:) sama od jakiegoś czasu szukam też takiego bez drobinek:))
OdpowiedzUsuńpomocny post!
Pozdrawiam i zapraszam
https://comamima.blogspot.com
świetne! super krycie:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.exality.pl/
Lubię tą firmę!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis! Koniecznie sprawdź, bo przygotowałam coś fajnego! :)
ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM
Za taką cenę myślę, że warto kupić.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne cienie, podobają mi się, mają super krycie :) Moja koleżanka miała te same, ale mówiła, że bardzo się osypują. Myślę, że warto zaryzykować i przetestować, zwłaszcza za taką cenę :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa wolę paletki z cieniami. Mam wtedy wszystkie w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńTwoje świetnie się prezentują :)
paulan-official-blog.blogspot.com
Cienie prezentują się świetnie! Końcowy makijaż genialny ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Obserwuje ;)
UsuńWow, wyglądają świetnie a cena na prawdę mała!
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
Piękny makijaż oka :) dla mnie na duży plus :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory.:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musimy spróbować tych cieni :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja zaskakująca :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż oczka- umiesz szczęściaro! :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja bomba.
Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie rzecz jasna :)
Cudowne kolory! Będę szukać 216.
OdpowiedzUsuńnonstopyou.blogspot.com
Kolor smoke przepiękny z zestawieniem innego cienia np. tak jak Ty to przestawiłaś. Lubię ciemne- stonowane kolorki chociaż na co dzień nie mam czasu zająć się moimi powiekami- raczej na jakieś wyjścia :) Obserwuję i mam nadzieję ,że również zaobserwujesz mojego bloga: iobiektywwsercu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale chyba zakochałam się w pierwszym kolorze, wow! Mimo, że słabiej napigmetowany, to pewnie skuszę się, bo ostatnio mam "fazę" na błyszczące cienie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://ehbruh.blogspot.com/
wyglądają interesująco :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Różowy cień przecudowny, reszta też w porządku.
OdpowiedzUsuńwww.lipcowaja.blogspot.com
Ale efekt wyszedl bardzo ladnie na oku :D w sumie to wszystkie efekty bardzo ladne.
OdpowiedzUsuńśliczny efekt <3 piękne produkty!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: www.roxyolsen.com
efekt końcowy - zjawiskowo piękny :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - zapraszam!
Piękne kolorki!
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
piękny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten różowy :) bardziej widać błysk niż jego kolor, jakoś mnie nie zachwycił. Kupię jeszcze jakiś, na pewno bez drobinek
OdpowiedzUsuńładny makijaż. Ten różowy cień jest świetny!
OdpowiedzUsuń