Swoją przygodę z cieniami zaczęłam niedawno, około czterech miesięcy temu. Skłoniły mnie do tego promocje w Rossmannie, na których kupiłam dwie poczwórne paletki cieni. Wtedy jeszcze niewiele wiedząc wybrałam po prostu takie, które najbardziej podobały mi się kolorystycznie. A jak sprawdzają mi się dziś?
No właśnie, dziś paletki nie należą do moich ulubionych. Główną przyczyną jest to, że wszystkie mają błyszczące drobinki, za którymi nie przepadam. Brakuje mi to chociaż jednego matu, którego można by użyć w załamaniu powieki.
Na dodatek strasznie się osypują! Nie da się ich nakładać pędzelkiem. Pozostaje delikatna poświata, trochę drobinek, a reszta ląduje na policzku. Kiedy chciałam ładnie rozetrzeć czarny odcień on po prostu zniknął. Nawet nakładanie palcem nie wygląda tu dobrze. Używam jasnych cieni z paletki MUR i fakt, nie dają sobie rady z pędzelkiem, ale wklepane palcem, wyglądają cudownie. Tutaj ani tak, ani tak. Porównałabym je do cieni zabawkowych dla dzieci.
NA SZCZĘŚCIE KILKA CIENI JEST DOBRYCH. Mogę pochwalić tutaj przede wszystkim :
Te cienie wyróżniają się dobrą pigmentacją i trwałością. W tym metalicznym szarym jestem zakochana! Wygląda cudownie! Tych jasnych cieni użyłam do rozjaśnienia kącika oka. Z tego co zauważyłam, po czterech godzinach kolor zbladł.
Niestety nie jestem zadowolona z zakupu. Sądzę, że w takiej samej cenie lepiej kupić jeden, a dobry cień, lub zbierać pieniążki i zakupić paletkę na przykład z Makeup Revolution.
Swatche cieni uzyskałam przez mocno i kilkukrotnie pocieranie palcem o rękę. Inaczej nic nie było widać. Co mnie dziwi te cienie mają bardzo dobre opinie! Nie wiem jak to możliwe. Jestem naprawdę i tak niezbyt wymagająca, moja ulubiona paletka nie kosztuje więcej niż 40 zł, a ten produkt tak mi się nie spodobał...
Macie je? Co o nich sądzicie?
PS. Chciałam się pochwalić i coś ogłosić. Udało mi się nawiązać pierwszą współpracę! Jestem bardzo zadowolona i już nie mogę się doczekać efektów tej pracy.
Przede wszystkim dziękuję WAM! Za komentarze i obserwacje. Niedługo licznik pokaże 100 obserwatorów. Poważnie myślę nad jakimś rozdaniem :)
PS. Chciałam się pochwalić i coś ogłosić. Udało mi się nawiązać pierwszą współpracę! Jestem bardzo zadowolona i już nie mogę się doczekać efektów tej pracy.
Przede wszystkim dziękuję WAM! Za komentarze i obserwacje. Niedługo licznik pokaże 100 obserwatorów. Poważnie myślę nad jakimś rozdaniem :)
Wiele razy przechodziłam koło nich w rossmannie ale nigdy mnie nie zaciekawily. Oduczylam się już kupować takie małe paletki, bo potem one tylko leżą w szafce i ich nie używam
OdpowiedzUsuńpodobają mi się
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Wiele razy zaglądałam do szafy Miss Sporty, ale szczerze nigdy nie spojrzałam na ciebie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie kolorki sa tych cieni *.*
NEYLLA
Mi bardziej podobają się odcienie z tej brązowej paletki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jak byłam w Rossmanie, również zaopatrzyłam się w kilka nowych produktów, kupionych na promocjach :)
Miss sporty to wg mnie dość dobra firma, często po nią sięgam.
Diamentowe myśli - klik
Zapraszam na nowy post!
Zostaw link do bloga, a na pewno wpadnę :)
Szkoda, że nie jesteś zadowolona z zakupu.
OdpowiedzUsuńKolory co prawda są ładne, ale to nie wszystko :p
Dziwne tylko, że jedne się dobrze trzymają, a inne wcale :D
Pozdrawiam,
My blog(Click)♥
Palety mają ładne kolorki :) Ale szkoda, że się nie sprawdzają na 100% ;/
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
W ogóle nie używam cieni.
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
Ja bardzo lubię produkty od Miss Sporty. :)
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
Ojj, szkoda, że bubel...
OdpowiedzUsuńTakże nie przepadam za tymi błyszczącymi drobinkami. Zaufam Tobie i nie kupię tego produktu mimo pochlebnych opinii ze strony innych osób :) Gratuluję współpracy ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli miałabym wybierać to zdecydowanie postawiłabym na te szarości, ja czasami lubię dodać na oku trochę błysku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Śliczne kolory. Ja rzadko używam cieni.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Stawiam na brązy i beże toteż ta paletka bardzo mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą firmą i ogólnie za cieniami, których prawie nie widać :) Szkoda pieniędzy :) Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńNigdy nawet po nie nie sięgnęłam, nie przepadam za tą firmą :) Gratuluję współpracy!
OdpowiedzUsuńJa nie miałam nigdy tych cieni, ale dzięki Tobie wiem jakich unikać ;)
OdpowiedzUsuńOberwuję ♥
Mój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Paletek używam rzadko więc żadnej nie polecę :) Ale za kosmetykami od Miss Sporty w ogóle nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Jakoś nigdy nie przekonywaly te paletki, z tej firmy kupowalam tylko odżywki do paznokci i sie spisywaly, reszcie nie ufam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam te cienie i również nie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńhttp://monkeyywrites.blogspot.com
Nigdy nie używałam tej paletki, raczej nie kupuje produktów tej firmy:)
OdpowiedzUsuńnie używam jeszcze cieni ale planuje z czasem jakieś kupić żeby po próbować swoich umiejętności, kosmetyki miss sporty ogółem sprawdzają się dobrze
OdpowiedzUsuńhttp://princessgaba.blogspot.com/
Szkoda, że bubel bo myślałam, że tak ładnie wyglądają to będą dobre :/
OdpowiedzUsuńco wejdę na twojego bloga to inny wygląd, pozytywnie! :D
gratuluję pierwszej współpracy!
kmmbffl.blogspot.com
Kobieta zmienną jest! Co chwila coś mi nie pasuje i tak zmieniam wygląd :)
UsuńDziękuję :)
Nie lubię cieni z miss sporty... nie wiem, po prostu do mnie nie przemawiają :(
OdpowiedzUsuńAkurat te cienie nie przypadły mi do gustu ale wiele innych kosmetyków z Miss Sporty mam w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam
http://krotko-i-na-temat.blogspot.de
Słabiutkie te cienie, dobrze że się na nie nigdy nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńAbsolutely amazing!
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
Nie miałam jeszcze produktów z tej firmy, ale sporo dobrego o nich słyszałam :) Prezentują się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńKilka razy widziałam te cienie jednak nigdy specjalnie mnie nie zaciekawiły. Jestem 100 obserwatorką! Pozdrawiam i zapraszam serdecznie
OdpowiedzUsuńslavicpowerbeauty.blogspot.com
Nie miałam nigdy :) ogólnie mało kosmetyków mam z tej firmy. Średnio mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku Kochana :*
www.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis :)
Mnie również ten produkt zawiódł :(
OdpowiedzUsuńgalantyka.blogspot.com
Moja mama kupiła kiedyś te cienie, faktycznie nie są zbyt dobre...
OdpowiedzUsuńNie używam Cieni, ale w razie czego gdybym zaczęła używać to wiem co omijać !
OdpowiedzUsuńWidziałam wielokrotnie te cienie ale jednak ich jeszcze nie testowałam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
Uwielbiam brązy, ale jak na razie pozostanę wierna paletce Revolution isonic 1☺
OdpowiedzUsuńMam na tyle dużo paletek, że te cienie mnie nie kuszą :)
OdpowiedzUsuń