W sklepie nie otwieram kosmetyków, które nie są testerami. Opinie i wygląd sprawdzam wcześniej w internecie lub pytam obsługę o dany produkt. NIENAWIDZĘ kiedy ktoś odkręca tusze, pomadki, podkłady i nie ma zamiaru ich kupić, a jedynie popatrzeć!
No kurde!
Wściekłam się dzisiaj rano kiedy zobaczyłam, że mój świeżo kupiony eyeliner był już na sto procent wcześniej oglądany, macany, wąchany i nie wiem co jeszcze... Szkoda słów.
Przedstawiam wam fioletowy eyeliner z Eveline Cosmetics.
Po czarnym i niebieskim tuszu do kresek z Golden Rose czas na ten kolor. Jest to intensywny, matowy odcień. Cudownie wygląda na oku. Nie jest zbyt wyróżniający się, spokojnie można nosić go na co dzień. W sumie z daleka wygląda jak czarna kreska. Super pomysł na zastąpienie czarnego, zwyczajnego eyelinera.
Golden Rose wysoko postawiło poprzeczkę. Co mnie zaskoczyło, firma Eveline podaje, że ma 6ml tak samo jak GR! Kurcze, wielkość jest zupełnie inna. Odkryłam to przed chwilą i jestem w lekkim szoku. Ceny również są zbliżone. Ten kosztował mnie 10,80 zł. Cena bardzo dobra!
Ponarzekam trochę na pędzelek. Wolałabym cieńszy. Przyzwyczaiłam się do mojego obecnego eyelinera i tym trochę dziwniej mi się pracowało, przez co kreska nie wyszła taka jaką chciałam uzyskać. Na dodatek jest on krótszy i było to dla mnie dziwne uczucie mieć rękę tak blisko twarzy. Ale to zależy od przyzwyczajenia. Miałam kiedyś ten eyeliner w czarnej wersji i kreska wychodziła w 5 sekund, a później gdy zmieniłam na taki z dłuższym pędzelkiem nie potrafiłam nim rysować. Dlatego teraz staram się nie zmieniać eyelinera, ponieważ jak już wspomniałam, ręka bardzo przyzwyczaja się do pędzla i jego długości.
Nawiąże do mojego wstępu. Mój eyeliner zgęstniał! I jestem tym oburzona. Ciągnie się, ciężko rozprowadza, co może sprawić problemy osobie początkującej. Miałam już kiedyś ten kosmetyk i konsystencja była świetna. Uwielbiałam nim rysować kreski. W ogóle gdy otworzyłam go pierwszy raz w domu był cały wyciapany, a eyeliner zastygł na pędzlu. Jak tu się nie wściec?
No właśnie! Jak coś nie jest testerem, to nie nie otwiera i nie maca. Mi się zdażało takie żele pod prysznic kupić
OdpowiedzUsuńTeż nieraz kupiłam wcześniej otwierany kosmetyk, dlatego zawsze biorę z tyłu, przynajmniej mam pewność że jest zamknięty:) Śliczny makijaż, masz cudowne oczy:*
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny, również Cie obserwuje:*
Ładny makijaż. Muszę nauczyć się w końcu robić kreskę. :)
OdpowiedzUsuńPopieram - nic mnie nie wkurza jak wymacane wcześniej produkty. Podoba mi się kolor tego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńMoże trafił ci się otwierany i nie dokręcony eyeliner. Pięknie prezentuje się na oku. Do moich zielonych oczy na pewno też by pasował.
OdpowiedzUsuńrównież nie znoszę wymacanych kosmetyków. Dla mnie istną tragedią i zjawiskiem, które przyprawia mnie o niesmak i oburzenie są promocje w Rossmanie (te -49% na kosmetyki kolorowe). Tragedia- rzeczy poprzewracane, pootwierane, szminki wymazane... Wolę zakupy w Hebe, gdzie produkty niebędące testerami są zabezpieczone taśmą :)
OdpowiedzUsuńa co do eyelinera, u mnie króluje klasyczny czarny. Choć nie powiem, u Ciebie ta niebieska kreska bardzo mi się podoba :)
Piękny kolorek ;) ja u siebie bardzo lubię chabrowy eyeliner ;)
OdpowiedzUsuńMakijaż jak zwykle piękny :)
OdpowiedzUsuńTeż nienawidzę czegoś takiego jak otwieranie kosmetyków których się nie kupuje.. dlatego ja zawsze biorę te które leżą głębiej, wtedy mam 99% pewności :D
kmmbffl.blogspot.com
Ja mam właśnie eyeliner z eveline, tylko oczywiście czarny.
OdpowiedzUsuńFioletowy to fajna odmiana, jednak jak na razie muszę nauczyć się robić kreski, wtedy mogę kombinować :)
Mnie również denerwują rozpoczęte kosmetyki!
Diamentowe myśli - klik
Nowy post o tematyce walentynkowej!
Zapraszam i pozdrawiam!
Piękny makijaż :) Podoba mi się kolor tego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Piękny kolor, też tego nie lubię jak ludzie otwierają co się tylko da :/
OdpowiedzUsuńSuper makijaż ! Ja zawsze używam czarny choć nie raz kusiło mnie aby zaszaleć z kolorem, może w końcu zaryzykuje ;)
OdpowiedzUsuńMój blog Pozdrawiam i obserwuje !
świetny kolor tego eyelinera, jutro polecę chyba kupić. W sobotę idę na imprezę i myślę, że idealnie będzie pasował :) mogłabyś napisać z jakiej paletki pochodzą cienie?
OdpowiedzUsuńMakeup Revolution czekoladka VICE :)
UsuńEyeliner bardzo polecam. Chociaż i tak wolę niebieski :)
Bardzo ładny kolor, szkoda, że zgęstniał :/
OdpowiedzUsuńCudowny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie do konkursu u mnie na blogu :)
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/valentine-red-color.html
Bardzo ładny makijaż :) Także bardzo nie lubię takich sytuacji, dlatego staram się brać kosmetyki z tyłu :)
OdpowiedzUsuńpiękny make up :) obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńboże, ale równiutkie kreski <3 Pięknie wykonany makijaż oczu! :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: roxyolsen.com
Świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńhttp://allicestyle.blogspot.com/
rzeczywiście troszkę przypomina kolor czarny:) fajny makijaż:) co do otwierania kosmetyków to też mnie to niesamowicie drażni... z reguły jeśli jest kilka sztuk na półce staram się wziąć drugą albo trzecią a nie tą która jest najbliżej bo właśnie obawiam się tego otwierania i testowania przez inne klientki;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://comamima.blogspot.com
piękny makijaż! bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńAle rewelacyjny kolor! Ja zawsze biorę kosmetyki z końca, żeby zminimalizować ryzyko kupna otwieranych :)
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Taktyka na otwierane produkty- brać te z tyłu. Sprawdza się haha :) Co do eyelinera wygląda ciekawie, a masz może do polecenia jakiś w odcieniach złota?
OdpowiedzUsuńWłaśnie dużo osób mi to pisze! Robię tak zawsze, ale w mojej ukochanej drogerii eyelinery są w koszyczku. I tak wygrzebałam jakiś spod samego dna, ale cóż..
UsuńZłoty mam w planach. Z tego co wiem Golden Rose chyba takie oferuje :)
Kolor piękny a oburzenie słuszne! :)
OdpowiedzUsuńW pełni rozumiem twoją złośc i jest to jeden z powodów dlaczego kupuje kosmetyki online :)
OdpowiedzUsuńEyeliner wygląda bardzo delikatnie i świeżo :)
http://gingerheadlife.blogspot.com
Ja ostatnio trafiłam na "obmacaną" pomadkę, niestety zorientowałam się dopiero w domu :/ Ekstra makijaż, a sam eyeliner ma bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż! Mam taki sam liner, tylko brązowy c:
OdpowiedzUsuńCo do wstępu, to najgorsze są półki ze szminkami i pomadkami, czasem całe opakowania są zapaćkane, i nic się nie da kupić.
Niestety również zdarzyło mi się kiedyś kupić otwierany wcześniej kosmetyk - tusz do rzęs...
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż i bardzo interesujący blog :)
Obserwuję!
http://beatypunktwidzenia.blogspot.com/
Nie przepadam za takimi kolorami kosmetyków,ale u Ciebie prezentuje się to wyśmienicie :)/ rzepaczki.pl
OdpowiedzUsuńTo jest mój ulubiony eyeliner ,tylko że ja używam tylko czarnego z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/
Często spotykam się z tym jak ludzie oglądają, sprawdzają i dotykają kosmetyki mimo ze obok leży tester..
OdpowiedzUsuńciekawy efekt, pasuje do Ciebie ten kolor :)
Pozdrawiam serdecznie!
Mam swój ulubiony czarny liner z Eweline;)
OdpowiedzUsuńpięknie:)
OdpowiedzUsuńDlatego ja zawsze sięgam kosmetyki z głębi półki, nigdy z samego wierzchu :)
OdpowiedzUsuńpaulan-official-blog.blogspot.com
Świetny makijaż *,*
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie.Buziak;*!
http://roksanafashionist.blogspot.com/
Śliczny makijaż, bardzo ci pasuje. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Piękny kolor oczu:) eyeliner też bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńAle masz śliczne oczy! Zawsze marzyłam o takich :(
OdpowiedzUsuńObserwuje, Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik
oj też tego nie lubie...Ostatni mój zakup to chyba rekord:uszkodzony spray do powietrza!Normalnie zapakowany
OdpowiedzUsuńtylko gdy otworzyłam opakowanie w domku spostrzegłam że towar jest wadliwy...
Nie rozumiem tego-są przecież testery?!!?(przynajmniej jeśli chodzi o kosmetyki)Także doskonalę cię rozumiem
A co do makijazu-jak zwykle świetny:*
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Nie umiem robić kresek może kiedyś się nauczę, ale jak na razie jakoś mnie do tego nie ciągnie. śliczny makijaż.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ślicznie ci wyszedł ten make up! :)
OdpowiedzUsuńmój blog
Śliczny cień do powiek :)
OdpowiedzUsuńTrzeba bardzo uważać co się kupuje. Niestety nie zawsze jest jak. Ostatnio słyszałam o ok. 20-letniej kobiecie, która w markecie wszystkie bułki musiała pomacać, żeby wybrać która jej odpowiada. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście używam czarnego i moim zdaniem eyeliner sprawdza sie genialnie !
OdpowiedzUsuńhttp://adrianainlife.blogspot.com
Uwielbiam kolorowe eyelinery - mam srebrny, zielony, błękitny i granatowy
OdpowiedzUsuń