Witam was w ten miarę uroczy wtorek dość intrygującym trendem, o którym w sumie jeszcze niewiele słychać. Podpatrzyłam to na grupce o makijażu i przypadł mi ten pomysł do gustu. Mowa bowiem o kropkach w makijażu, a dokładnie nad brwiami, pod brwiami, w kącikach naszych oczek. Od kilku dni próbuję bawić się moimi kosmetykami i tworzyć dla was coś nowego. To moje trzecie podejście do "dots makeup" i na pewno nie ostatnie. Taki makijaż wykona wkrótce PIĘKNO PO MOJEMU także zaglądajcie i czekajcie!