Cześć! Pamiętacie recenzję matowej wersji podkładu od Bielendy? Jeśli nie to zapraszam TUTAJ. Krótko mówiąc, całkiem, całkiem go polubiłam. Daleko mu do ideału ale jak za tą cenę nie jest źle. Jak wypadła wersja COVER? Niestety średnio. Zapraszam do czytania, a dowiecie się dlaczego tak się stało.
Największą wadą tego podkładu jest odcień. 1 - naturalny - serio? To ja nie chce wiedzieć jak wygląda numer 3. Muszę przyznać, że na tle innych Polek mam dosyć ciemną karnację. Raczej nie należę do bladych osób, szybko się opalam, zawsze na brązowo. A że mamy już czerwiec, sporo ciepłych dni opaleniznę już u mnie widać. Mimo wszystko ten odcień podkładu jest dla mnie ZA CIEMNY! Kiedy zastyga bardzo ciemnieje i kolor jest nie do poznania. Kiedy go wybierałam myślałam, że o jaki ładny, żółty odcień. Później gdy ponownie spojrzałam na rękę, niestety już po zakupie, zauważyłam jak strasznie ściemniał. Ogólnie to podkład ciemnieje z każdą minutą. Od naprawdę całkiem niezłego odcienia, przez pomarańczę, aż po prawie brąz. Takich cudów jeszcze nie widziałam.
Po nałożeniu na twarz wygląda całkiem nieźle. Krycie ma naprawdę super. W tej kwestii ogromny plus. Pewien krem strasznie mnie zapchał, miałam milion wyprysków i śladów po nich. Ten podkład na szczęście dawał sobie z nimi radę i wszystko pięknie maskował. Utrzymuje się kilka godzin. W dobrym stanie jest przez może 2-3, a następnie się waży na twarzy. Szczególnie latem lub podczas wysiłku.
Plusem jest fakt, że podkład nie zapycha. Nie zauważyłam aby po jego użyciu wyskoczyła mi jakaś krostka, chociaż mam do tego skłonność. Ogólnie mówiąc, podkład jest średni. Jego największym minusem jest odcień i ciemnienie z biegiem czasu. Jednak jestem baaardzo ciekawa nowych wersji podkładów Bielendy i na pewno wkrótce je zakupię, ponieważ zbierają pozytywne opinie.
Największą wadą tego podkładu jest ciemna gama kolorystyczna i fakt, że ciemniej na twarzy
OdpowiedzUsuńOjoj, zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńO kurde, najgorzej jak podkłady zmieniają odcienie :/
OdpowiedzUsuńZa to zazdroszczę szybkiego opalania się! Ja to chodzący białas :D
Mam jasną karnacje więc ten podkład nie jest dla mnie. Jeszcze nic nie używałam z tej firmy, ale mam nadzieje, że kiedyś się na coś skuszę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Mam meeega jasną skórę, więc ten podkład nie jest zdecydowanie dla mnie niestety :( Zapraszam do siebie: http://makeupcoscokocham.blogspot.com/ Obserwuję <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład :) U mnie on się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Niestety gamy kolorystyczne często są z kosmosu :P
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem fanką podkładów.. używam bardzo rzadko..
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa, ale nawet najjaśniejszy jest dla mnie zdecydowanie za ciemny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest zdecydowanie zbyt ciemny. Skoro potem jeszcze bardziej ciemnieje to jestem absolutnie na nie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciemne kolory ma :/
OdpowiedzUsuńMoże byłby dla mnie u mnie często podkłady są za jasne a jak dobry odcień to znów jakość słaba :(
OdpowiedzUsuńZe względu na ciemne kolory, nie kupię. Jestem bladziochem :D
OdpowiedzUsuńciumniotko ;p
OdpowiedzUsuńMoja mama go używa od niedawna i jest całkiem fajny według niej :-)
OdpowiedzUsuńMnie akurat nie kusi :)
OdpowiedzUsuńdla mnie raczej za ciemny...
OdpowiedzUsuńPrzez to ciemnienie u mnie odpada w przedbiegach :(
OdpowiedzUsuńOdcień okropny 😒
OdpowiedzUsuńObserwuje 👍