wtorek, 6 czerwca 2017

Bielenda podkład MAKE-UP ACADEMIE COVER 01


Cześć! Pamiętacie recenzję matowej wersji podkładu od Bielendy? Jeśli nie to zapraszam TUTAJ. Krótko mówiąc, całkiem, całkiem go polubiłam.  Daleko mu do ideału ale jak za tą cenę nie jest źle. Jak wypadła wersja COVER? Niestety średnio. Zapraszam do czytania, a dowiecie się dlaczego tak się stało.


Największą wadą tego podkładu jest odcień. 1 - naturalny - serio? To ja nie chce wiedzieć jak wygląda numer 3. Muszę przyznać, że na tle innych Polek mam dosyć ciemną karnację. Raczej nie należę do bladych osób, szybko się opalam, zawsze na brązowo. A że mamy już czerwiec, sporo ciepłych dni opaleniznę już u mnie widać. Mimo wszystko ten odcień podkładu jest dla mnie ZA CIEMNY! Kiedy zastyga bardzo ciemnieje i kolor jest nie do poznania. Kiedy go wybierałam myślałam, że o jaki ładny, żółty odcień. Później gdy ponownie spojrzałam na rękę, niestety już po zakupie, zauważyłam jak strasznie ściemniał. Ogólnie to podkład ciemnieje z każdą minutą. Od naprawdę całkiem niezłego odcienia, przez pomarańczę, aż po prawie brąz. Takich cudów jeszcze nie widziałam.

Po nałożeniu na twarz wygląda całkiem nieźle. Krycie ma naprawdę super. W tej kwestii ogromny plus. Pewien krem strasznie mnie zapchał, miałam milion wyprysków i śladów po nich. Ten podkład na szczęście dawał sobie z nimi radę i wszystko pięknie maskował. Utrzymuje się kilka godzin. W dobrym stanie jest przez może 2-3, a następnie się waży na twarzy. Szczególnie latem lub podczas wysiłku.

Plusem jest fakt, że podkład nie zapycha. Nie zauważyłam aby po jego użyciu wyskoczyła mi jakaś krostka, chociaż mam do tego skłonność. Ogólnie mówiąc, podkład jest średni. Jego największym minusem jest odcień i ciemnienie z biegiem czasu. Jednak jestem baaardzo ciekawa nowych wersji podkładów Bielendy i na pewno wkrótce je zakupię, ponieważ zbierają pozytywne opinie.




Udostępnij ten wpis

19 komentarzy :

  1. Największą wadą tego podkładu jest ciemna gama kolorystyczna i fakt, że ciemniej na twarzy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojoj, zdecydowanie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurde, najgorzej jak podkłady zmieniają odcienie :/
    Za to zazdroszczę szybkiego opalania się! Ja to chodzący białas :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam jasną karnacje więc ten podkład nie jest dla mnie. Jeszcze nic nie używałam z tej firmy, ale mam nadzieje, że kiedyś się na coś skuszę.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam meeega jasną skórę, więc ten podkład nie jest zdecydowanie dla mnie niestety :( Zapraszam do siebie: http://makeupcoscokocham.blogspot.com/ Obserwuję <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten podkład :) U mnie on się sprawdził :)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety gamy kolorystyczne często są z kosmosu :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jakoś nie jestem fanką podkładów.. używam bardzo rzadko..

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem go bardzo ciekawa, ale nawet najjaśniejszy jest dla mnie zdecydowanie za ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie jest zdecydowanie zbyt ciemny. Skoro potem jeszcze bardziej ciemnieje to jestem absolutnie na nie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Może byłby dla mnie u mnie często podkłady są za jasne a jak dobry odcień to znów jakość słaba :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze względu na ciemne kolory, nie kupię. Jestem bladziochem :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja mama go używa od niedawna i jest całkiem fajny według niej :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przez to ciemnienie u mnie odpada w przedbiegach :(

    OdpowiedzUsuń

Śmiało zostawiajcie w komentarzach linki do swoich blogów!
Jak zaobserwowałaś/eś daj znać - ODWDZIĘCZĘ SIĘ :)

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.