Ostatnio przeglądając swoje stare zdjęcia zauważyłam, że zaszła w moim wyglądzie spora przemiana. Chociaż w charakterze również (może i o tym napisze, może dodałoby to komuś wiary w siebie, dało kopniaka). Zapraszam Was do zapoznania się z moim wyglądem sprzed roku, jeszcze przed założeniem bloga.
Na początek - jak zaczęła się moja przygoda z makijażem? Standardowo krem BB, tusz, jakieś błyszczyki z BRAVO, szminki podkradzione od mamy. Dalsze "tapetowanie" zaczęło się od przebywania w towarzystwie starszych dziewczyn. Chociaż w sumie do podkładu i tuszu doszły tylko kreski. Taki makijaż gościł u mnie od 13 do 17 roku życia.
Większa przygoda zaczęła się rok temu. Dlaczego? Masa imprez, tak zwanych "osiemnastek". To właśnie wtedy zaczęłam eksperymentować z cieniami, bronzerem i zakochałam się w tym! W tym jakie to cuda potrafią zdziałać takie malutkie przedmioty.
ROK TEMU
- Mega grube kreski z mega krótkim ogonkiem. Jak to komicznie wyglądało! A moje rozumowanie wtedy - skoro jak mam otwarte oczy to nie widać całej powieki, to skąd ktoś będzie wiedział, że mam eyeliner na całęj ruchomej powiece?
- Krzywe, zarośnięte, ledwo widocznie brwi.
- Okrągła buzia.
- O wiele ciemniejsze włosy, które sprawiały, że wyglądałam wrednie i staro.
- Pomarańczowy podkład.
Zmiany zaczęły się już w wakacje. Wróciłam do jaśniejszych włosów, trochę schudłam, zaczęłam eksperymentować z brwiami. Zaczęłam je regulować, a potem malować. Trochę na początku nie za ładnie to wyglądało, ponieważ wychodziły mi takie "plemniki". Postawiłam również na cieńsze i delikatniejsze kreski. Jednak nadal było w nich coś nie tak.
PAŹDZIERNIK
Przełom - rozjaśniłam włosy! Każdy zauważył, że bardzo rozjaśniło mi to twarz, dodało mi uroku. Pierwszy raz sięgnęłam też po cienie. Próbowałam też zamiast malować brwi nałożyć na nie hennę.
Pierwsze kontakty z cieniami, brwi po hennie |
TERAZ
Nie jest idealnie, ale widzę mega zmianę. Jak wspomniałam, nie tylko w wyglądzie, ale i charakterze. Ocenę pozostawiam Wam 😀
To chyba wszystko! Miała być niedziela, a wyszedł początek poniedziałku. Większość zdjęć pochodzi z messengera, rozmów moich z chłopakiem, dlatego ich jakoś nie powala. Mam nadzieję, że widzicie zmianę.
A wy przechodziliście podobne przemiany? Widzicie, że wasz makijaż zmierza w lepszym kierunku?
Widzimy tu żywy przykład na to, że ciemne włosy dodają lat. Teraz jest super :D ja też wciąż eksperymentuje z makijażem :p
OdpowiedzUsuńNiby rok a taka zmiana - chodzi mi o makijaż oczywiście, bo to on odejmował Ci urody i bardzo postarzał. Jesteś piękną kobietą i super, że umiesz to podkreślić! No i włosy oczywiście też lepiej prezentują się jaśniejsze :)
OdpowiedzUsuńNo a ja jednak kompletnie nie wyobrażam sobie siebie w jasnych włosach, ale bardzo chciałabym mieć ombre. Wielka zmiana! Pięknie wyglądasz teraz, bardzo podobają mi się twoje brwi.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dnia!
Diamentowe myśli - klik
Przemiana jak najbardziej na plus;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie teraz wyglądasz, do twarzy Ci w tych włosach ;) no i piękny makijaż też dodaje uroku ^^
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna metamorfoza,od włosów po makijaż zmieniłaś się na wielki Plus ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Widać metamorfozę i to bardzo na plus! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję samozaparcia i tak świetnych efektów :)
Mega przemiana jeśli chodzi o makijaż. Widać, że robisz postępy. Sama widzę po sobie. Zdjęcia sprzed kilku lat są dla mnie wręcz śmieszne. Zastanawiam się jak mogłam się tak malować. Ale jak to mówią, człowiek uczy się na błędach. Co do niedzielnych postów o których pisałaś na początku to myślę, że takie 'luźne' będą w sam raz! :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzewrotowiec.blogspot.com
Teraz wyglądasz poważniej :) pełna profeska, jeśli chodzi o makeup, ale przez etap brzydkiego kaczątka przechodzi chyba każda z nas...
OdpowiedzUsuńO rany, mega zmiana! Makijaż potrafi strasznie oszpecić, albo mega dodać urody
OdpowiedzUsuńZmiana jak najbardziej na plus + .
OdpowiedzUsuńJa też jak wracam pamięcią do wcześniejszych lat to czasem nawet wstyd :p choc moj makijaż nigdy az tak w sumie nie przyciągał szczególnej uwagi ale mowię tu o caloksztalcie mojej osoby :p a co do kresek to nigdy nie umiałam ich zrobić, ale w sumie nie przeszkadza mi to tak bardzo bo raz dałam sie namowic siostrze na kreski to wcale mi nie pasują.
A wracajac do Ciebie to wygladasz super. Rozjaśnienie wlosów to dobry krok ;)
Pozdrawiam
Niesamowita ta zmiana :) Bardzo ładnie teraz wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Jeśli chodzi o makijaż, to chyba każda z nas przechodzi okres prób i błędów. Też mam takie zdjęcia z makijażem, których nikomu bym nie pokazała :)
OdpowiedzUsuńJest różnica - szczególnie po zmianie kolorów włosów :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę wielka różnica;) Uważam , że i tak i tak wyglądałaś ślicznie ;) Ale masz rację, dobrze, że rozjaśniłaś włosy, ponieważ odjęły Ci lat ;) Miałam tak samo ;)
OdpowiedzUsuńSuper przemiana :) ja też miałam ciemne włosy, teraz przeszłam dekoloryzację i zmieniłam swój wygląd włosów ;)
OdpowiedzUsuńWidać wyraźną różnicę :)
OdpowiedzUsuńznacząca różnica :) teraz wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńAch ja to w wieku nastoletnim zaliczyłam milion różnych długości włosów, kolorów itd. A teraz po laaatach wracam do naturalnych :D
OdpowiedzUsuńA u Ciebie widać bardzo fajną przemianę :)
Wow widać duże zmiany, oczywiście pozytywne.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz!
Pozdrawiam, miłego dnia :)
Oliwia Felkel - KLIK
Widać zmianę, faktycznie w jasnych włosach i kreskach na powiekach jakie robisz teraz jest Ci dużo ładniej :)
OdpowiedzUsuńTeraz wyglądasz najlepiej! :)
OdpowiedzUsuńhttp://allicestyle.blogspot.com/
Kochana bardzo duża zmiana ! na buźce widać,że schudłaś ! Zdecydowanie jasne włosy rozjaśniają Ci buźkę i myślę,że makijaż na pierwszym zdjęciu ,,z teraz" bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńZmiana zdecydowanie na plus ;) pięknie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńBardzo na plus! Faktycznie jaśniejsze włosy odmładzają :) Chyba już nie wrócę do ciemnych...
OdpowiedzUsuńOgromna zmiana , widać na pierwszy rzut oka :)
OdpowiedzUsuńZmiany zawsze coś dobrego wnoszą a z czasem sami z siebie się śmiejemy .
Duży plus za dystans do siebie i oby jeszcze więcej zmian z których będziesz zadowolona :)
Z miłą chęcią obserwuje :)
Love it soooo much! Anyway, would you like to support each other's blog by following each other? Please let me know, thank you! ❤
OdpowiedzUsuńMARY MARÍA STYLE
Ładne kreski malujesz:)
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo ładną dziewczyną ;) cała przemiana bardzo na plus, wcześniej wydaje mi się, że raczej tuszowałaś swoją urodę niż ją podkreślałaś :) obecnie wyglądasz bardzo korzystnie :) jasne włosy pasują Ci i faktycznie dodają uroku :)
OdpowiedzUsuńZmiana jak najbardziej pozytywna, dużo bardziej podobasz mi się w teraźniejszej odsłonie niż kiedyś! :)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie nauczyłam się robić dobrych kresek:D Również obserwuję;)
OdpowiedzUsuńJeju jaka zmiana! Oczywiście na lepsze <3 Ja codziennie nie robię kresek, bo zbyt dużo czasu zajmuje mi ich namalowanie, ale na jakąś imprezę to podstawa! Zapraszam do siebie: http://makeupcoscokocham.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDużo zmian, teraz masz fajny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
rewelacyjny blog!
OdpowiedzUsuńhttp://kaarollkaa.blogspot.com/
Zdecydowanie lepiej podkreślasz obecnie urodę :) Rozjaśnienie włosów to też strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńZmiany bardzo pozytywne :-) Ja znów przyciemniam włosy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna przemiana kochana, widzę mega postęp w makijażu <3
OdpowiedzUsuńPrzemiana jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo się zmieniłaś, ale powiem Ci że jak najbardziej przemiana na plus! Wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń