Od niedawna, bo od niecałych dwóch miesięcy, uczę się wykonywać manicure hybrydowy. Lakierów mam już całkiem sporo, otóż jest ich w mojej kolekcji 20! Ja jestem zadowolona z tego wyniku. Wśród nich znajduje się pięć mini lakierów Semilaca, jeden lakier Neess, cztery lakiery z Allegro ( o których mam zamiar również wkrótce napisać) oraz hybrydy od Ingird - dosyć popularnej marki tańszych kosmetyków. Nie wiedziałam, że ta firma ma również lakiery. Są one dosyć tanie, bo kosztują w granicach 15 zł za 7ml (czyli taki standard). Ja mam dwa z nich w posiadaniu, numerek 29 oraz 34. Szarość oraz piękny granat. A jak się sprawdzają? Warto przeczytać i dowiedzieć się :)
Do wyboru mamy kilkadziesiąt kolorów, fakt, nie jest ich tak mega dużo jak Semilac czy Indigo, jednak każdy powinien znaleźć coś dla siebie - od beżowych po różowe, niebieskie, czerwone kolorki.
Oj, ja na pewno kilka z nich kupię. Czemu?
- Lakiery hybrydowe Ingrid są naprawdę dobrej jakości. Co do krycia nie mam zarzutów. Owszem, jedna warstwa rzadko kiedy wystarczy ale dwie to już piękności! Kolor jest wyraźny, głęboki. Wygodnie się nimi maluje. Nie tworzą mi się pęcherzyki powietrza, a uwierzcie, że to u mnie częsty problem. Ich konsystencja odpowiada mi w 100 % - nie za rzadkie, nie za gęste. Malowanie nimi to naprawdę przyjemność. Pędzelek jest wygodny i precyzyjny. Co do trwałości również nie mam zarzutów. Mój manicure utrzymywał się bez zarzutów do tego czasu aż miałam go dość i po prostu go ściągnęłam.
Podsumowując - lakiery Ingrid są naprawdę dobre i polecam je każdemu. Zarówno początkującym jak i osobom zaawansowanym. Jeśli mieszkacie w województwie Świętokrzyskim znajdziecie je na pewno w drogerii Uroda. Dostępne są również na internecie w kilku drogeriach.
Znacie te lakiery? Co o nich sądzicie?
Śliczne kolory. Nie wiedziałam, że ta marka ma w ofercie hybrydy :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować😎
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że INGRID ma lakiery hybrydowe, z pewnością przetestuję. Ja używam claresa
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tymi hybrydami, w mojej kolekcji większość to Semilac a ostatnio szarpnęłam się na lakiery z Ali :P jak wpadną mi w oko to z chęcią je przetestuję, cena zachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńIngrid ostatnio wypuszcza ciekawe produkty ;) Kolorki fajne ;)
OdpowiedzUsuńTen żółty co na pazurkach mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńKolorki mają ładne ;) u mnie obecnie pazurki odpoczywają :) są gole i wesołe :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne kolory szczególnie te niebieskie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tej marki. Ja po uczuleniu na Semilaca używam teraz głównie Cosmetics Zone, ale planuję niebawem przetestować kilka nowych marek :)
OdpowiedzUsuńJa również nie miałam okazji testować !
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają, kolory też są ładne :) Krycie przy dwóch warstwach jak najbardziej okej - i tak zawsze aplikuję ich tyle na paznokieć :) Nie znam tych lakierów, ale chętnie bliżej się im przyjrzę :D
OdpowiedzUsuńJakie ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że ta firma posiada lakiery hybrydowe w swoje ofercie ;)
Nie robię hybryd na razie, więc ich nie kojarzę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tą marką, ale zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńżólty kolor swietny!
OdpowiedzUsuńGranatowy wygląda rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie - nie miałam pojęcia, że Ingrid ma w swojej ofercie lakiery hybrydowe.
OdpowiedzUsuń