środa, 8 lutego 2017

Fioletowy eyeliner EVELINE

Na początek chciałabym wyrazić moje oburzenie. 

W sklepie nie otwieram kosmetyków, które nie są testerami. Opinie i wygląd sprawdzam wcześniej w internecie lub pytam obsługę o dany produkt. NIENAWIDZĘ kiedy ktoś odkręca  tusze, pomadki, podkłady i nie ma zamiaru ich kupić, a jedynie popatrzeć!
No kurde!
Wściekłam się dzisiaj rano kiedy zobaczyłam, że mój świeżo kupiony eyeliner był już na sto procent wcześniej oglądany, macany, wąchany i nie wiem co jeszcze... Szkoda słów.


Przedstawiam wam  fioletowy eyeliner z Eveline Cosmetics.

Po czarnym i niebieskim tuszu do kresek z Golden Rose czas na ten kolor. Jest to intensywny, matowy odcień. Cudownie wygląda na oku. Nie jest zbyt wyróżniający się, spokojnie można nosić go na co dzień. W sumie z daleka wygląda jak czarna kreska. Super pomysł na zastąpienie czarnego, zwyczajnego eyelinera.

Golden Rose wysoko postawiło poprzeczkę. Co mnie zaskoczyło, firma Eveline podaje, że ma 6ml tak samo jak GR! Kurcze, wielkość jest zupełnie inna. Odkryłam to przed chwilą i jestem w lekkim szoku. Ceny również są zbliżone. Ten kosztował mnie 10,80 zł. Cena bardzo dobra!

Ponarzekam trochę na pędzelek. Wolałabym cieńszy. Przyzwyczaiłam się do mojego obecnego eyelinera i tym trochę dziwniej mi się pracowało, przez co kreska nie wyszła taka jaką chciałam uzyskać. Na dodatek jest on krótszy i było to dla mnie dziwne uczucie mieć rękę tak blisko twarzy. Ale to zależy od przyzwyczajenia. Miałam kiedyś ten eyeliner w czarnej wersji i kreska wychodziła w 5 sekund, a później gdy zmieniłam na taki z dłuższym pędzelkiem nie potrafiłam nim rysować. Dlatego teraz staram się nie zmieniać eyelinera, ponieważ jak już wspomniałam, ręka bardzo przyzwyczaja się do pędzla i jego długości.


Nawiąże do mojego wstępu. Mój eyeliner zgęstniał! I jestem tym oburzona. Ciągnie się, ciężko rozprowadza, co może sprawić problemy osobie początkującej. Miałam już kiedyś ten kosmetyk i konsystencja była świetna. Uwielbiałam nim rysować kreski. W ogóle gdy otworzyłam go pierwszy raz w domu był cały wyciapany, a eyeliner zastygł na pędzlu. Jak tu się nie wściec?


Mimo wszystko eyeliner jest naprawdę dobry. Nie rozmazuje się, nie kruszy, nie pęka na powiece. A to najważniejsze! Pamiętajcie, żeby kupić taki nie otwierany wcześniej!



W ogóle szkoda, że mój telefon nie oddaje rzeczywistych kolorów :c


Udostępnij ten wpis

49 komentarzy :

  1. No właśnie! Jak coś nie jest testerem, to nie nie otwiera i nie maca. Mi się zdażało takie żele pod prysznic kupić

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nieraz kupiłam wcześniej otwierany kosmetyk, dlatego zawsze biorę z tyłu, przynajmniej mam pewność że jest zamknięty:) Śliczny makijaż, masz cudowne oczy:*
    Dzięki za odwiedziny, również Cie obserwuje:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny makijaż. Muszę nauczyć się w końcu robić kreskę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Popieram - nic mnie nie wkurza jak wymacane wcześniej produkty. Podoba mi się kolor tego eyelinera :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może trafił ci się otwierany i nie dokręcony eyeliner. Pięknie prezentuje się na oku. Do moich zielonych oczy na pewno też by pasował.

    OdpowiedzUsuń
  6. również nie znoszę wymacanych kosmetyków. Dla mnie istną tragedią i zjawiskiem, które przyprawia mnie o niesmak i oburzenie są promocje w Rossmanie (te -49% na kosmetyki kolorowe). Tragedia- rzeczy poprzewracane, pootwierane, szminki wymazane... Wolę zakupy w Hebe, gdzie produkty niebędące testerami są zabezpieczone taśmą :)
    a co do eyelinera, u mnie króluje klasyczny czarny. Choć nie powiem, u Ciebie ta niebieska kreska bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolorek ;) ja u siebie bardzo lubię chabrowy eyeliner ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Makijaż jak zwykle piękny :)
    Też nienawidzę czegoś takiego jak otwieranie kosmetyków których się nie kupuje.. dlatego ja zawsze biorę te które leżą głębiej, wtedy mam 99% pewności :D
    kmmbffl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam właśnie eyeliner z eveline, tylko oczywiście czarny.
    Fioletowy to fajna odmiana, jednak jak na razie muszę nauczyć się robić kreski, wtedy mogę kombinować :)
    Mnie również denerwują rozpoczęte kosmetyki!

    Diamentowe myśli - klik
    Nowy post o tematyce walentynkowej!
    Zapraszam i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny makijaż :) Podoba mi się kolor tego eyelinera :)


    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny kolor, też tego nie lubię jak ludzie otwierają co się tylko da :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Super makijaż ! Ja zawsze używam czarny choć nie raz kusiło mnie aby zaszaleć z kolorem, może w końcu zaryzykuje ;)

    Mój blog Pozdrawiam i obserwuje !

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny kolor tego eyelinera, jutro polecę chyba kupić. W sobotę idę na imprezę i myślę, że idealnie będzie pasował :) mogłabyś napisać z jakiej paletki pochodzą cienie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makeup Revolution czekoladka VICE :)
      Eyeliner bardzo polecam. Chociaż i tak wolę niebieski :)

      Usuń
  14. Bardzo ładny kolor, szkoda, że zgęstniał :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny makijaż :)
    Zapraszam Cie do konkursu u mnie na blogu :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/valentine-red-color.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny makijaż :) Także bardzo nie lubię takich sytuacji, dlatego staram się brać kosmetyki z tyłu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. piękny make up :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. boże, ale równiutkie kreski <3 Pięknie wykonany makijaż oczu! :*

    Zapraszam do mnie: roxyolsen.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny makijaż :)
    http://allicestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. rzeczywiście troszkę przypomina kolor czarny:) fajny makijaż:) co do otwierania kosmetyków to też mnie to niesamowicie drażni... z reguły jeśli jest kilka sztuk na półce staram się wziąć drugą albo trzecią a nie tą która jest najbliżej bo właśnie obawiam się tego otwierania i testowania przez inne klientki;)
    Pozdrawiam!
    https://comamima.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. piękny makijaż! bardzo w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale rewelacyjny kolor! Ja zawsze biorę kosmetyki z końca, żeby zminimalizować ryzyko kupna otwieranych :)

    OdpowiedzUsuń
  23. sliczny makijaz, pozdrawiam :)

    nikolaa123.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Taktyka na otwierane produkty- brać te z tyłu. Sprawdza się haha :) Co do eyelinera wygląda ciekawie, a masz może do polecenia jakiś w odcieniach złota?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dużo osób mi to pisze! Robię tak zawsze, ale w mojej ukochanej drogerii eyelinery są w koszyczku. I tak wygrzebałam jakiś spod samego dna, ale cóż..
      Złoty mam w planach. Z tego co wiem Golden Rose chyba takie oferuje :)

      Usuń
  25. Kolor piękny a oburzenie słuszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W pełni rozumiem twoją złośc i jest to jeden z powodów dlaczego kupuje kosmetyki online :)
    Eyeliner wygląda bardzo delikatnie i świeżo :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja ostatnio trafiłam na "obmacaną" pomadkę, niestety zorientowałam się dopiero w domu :/ Ekstra makijaż, a sam eyeliner ma bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczny makijaż! Mam taki sam liner, tylko brązowy c:
    Co do wstępu, to najgorsze są półki ze szminkami i pomadkami, czasem całe opakowania są zapaćkane, i nic się nie da kupić.

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety również zdarzyło mi się kiedyś kupić otwierany wcześniej kosmetyk - tusz do rzęs...
    Śliczny makijaż i bardzo interesujący blog :)
    Obserwuję!
    http://beatypunktwidzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie przepadam za takimi kolorami kosmetyków,ale u Ciebie prezentuje się to wyśmienicie :)/ rzepaczki.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. To jest mój ulubiony eyeliner ,tylko że ja używam tylko czarnego z tej firmy:)
    http://beautybloganeta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Często spotykam się z tym jak ludzie oglądają, sprawdzają i dotykają kosmetyki mimo ze obok leży tester..
    ciekawy efekt, pasuje do Ciebie ten kolor :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam swój ulubiony czarny liner z Eweline;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dlatego ja zawsze sięgam kosmetyki z głębi półki, nigdy z samego wierzchu :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny makijaż *,*
    Obserwuje i zapraszam do mnie.Buziak;*!
    http://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczny makijaż, bardzo ci pasuje. ;)
    pozdrawiam cieplutko xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękny kolor oczu:) eyeliner też bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale masz śliczne oczy! Zawsze marzyłam o takich :(
    Obserwuje, Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik

    OdpowiedzUsuń
  39. oj też tego nie lubie...Ostatni mój zakup to chyba rekord:uszkodzony spray do powietrza!Normalnie zapakowany
    tylko gdy otworzyłam opakowanie w domku spostrzegłam że towar jest wadliwy...
    Nie rozumiem tego-są przecież testery?!!?(przynajmniej jeśli chodzi o kosmetyki)Także doskonalę cię rozumiem
    A co do makijazu-jak zwykle świetny:*
    Pozdrawiam
    body-and-hair-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie umiem robić kresek może kiedyś się nauczę, ale jak na razie jakoś mnie do tego nie ciągnie. śliczny makijaż.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Ślicznie ci wyszedł ten make up! :)
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  42. Trzeba bardzo uważać co się kupuje. Niestety nie zawsze jest jak. Ostatnio słyszałam o ok. 20-letniej kobiecie, która w markecie wszystkie bułki musiała pomacać, żeby wybrać która jej odpowiada. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Osobiście używam czarnego i moim zdaniem eyeliner sprawdza sie genialnie !
    http://adrianainlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam kolorowe eyelinery - mam srebrny, zielony, błękitny i granatowy

    OdpowiedzUsuń

Śmiało zostawiajcie w komentarzach linki do swoich blogów!
Jak zaobserwowałaś/eś daj znać - ODWDZIĘCZĘ SIĘ :)

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.